Czy kosmetyki mogą szkodzić naszej skórze?

Czy kosmetyki mogą szkodzić naszej skórze

Kosmetyki uchodzą za najlepszych przyjaciół kobiety. Z ich pomocą pragniemy zatrzymać czas i uchronić naszą cerę przed powstawaniem zmarszczek. Sięgamy po nie też w przypadku trądziku czy suchej skóry. Czy kosmetyki mogą szkodzić naszej skórze?

Kosmetyki wcale nie są tak dobre, jak mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka. Bardzo mało z nas wybiera je bowiem w sposób świadomy. Tymczasem naukowcy wykazali, że nadmierne stosowanie silnych detergentów, produktów bogatych w konserwanty i rozpuszczalniki takie jak glikol propylenowy, jest szkodliwe dla naszej cery. Oczywiście, nie każdy kosmetyk jest zły.  Te naturalne, oparte na łagodnych detergentach i wolne od nieciekawych substancji mogą nam przynieść wiele korzyści. Na co powinnyśmy jednak uważać i dlaczego?

Konserwanty w kosmetykach zaburzają mikroflorę skóry

Po co dodaje się do kosmetyków konserwanty? Po to, aby uczynić je niedostępnymi dla drobnoustrojów. Konserwanty nie działają jednak wybiórczo. One nie eliminują jedynie potencjalnych patogenów, lecz także dobre bakterie kwasu mlekowego, których potrzebuje nasza skóra. Gdy nakładamy krem z konserwantami na twarz, eliminujemy część naszej naturalnej mikroflory. Takie zaburzenie ilościowo-jakościowe mikroflory skóry może doprowadzić do wysypu pryszczy i rozwoju trądziku. Wynika to z faktu, iż eliminując dobrą mikroflorę, ułatwiamy namnażanie bakterii wywołującej trądzik z gatunku Propionibacterium acne.

Silne detergenty uszkadzają barierę hydrolipidową

W wielu żelach do mycia twarzy mamy SLS lub SLES. To silne detergenty, za mocne dla naszej skóry. Mogą naruszać jej barierę hydrolipidową, przez co skóra jest sucha, szorstka i wiotka. Jeśli nie umiesz  dobrze nawilżyć swojej twarzy, zastanów się, czy nie myjesz jej żelem na bazie silnego detergentu.  Jeśli tak postępujesz, zamień go na żel o naturalnym składzie na bazie łagodnych środków myjących. Twoja skóra będzie ci wdzięczna za tę zmianę.

Glikol propylenowy powoduje powstawanie wolnych rodników

W wielu kremach do twarzy wykorzystuje się glikol propylenowy jako rozpuszczalnik. Ułatwia on przenikanie substancji aktywnych w głąb skóry, ale sam po wniknięciu do jej głębszych warstw powoduje powstawanie wolnych rodników, czyli reaktywnych cząstek, które mogą uszkadzać makromolekuły w naszych komórkach, w tym DNA, przyspieszając procesy starzenia. W rezultacie krem przeciwzmarszczkowy zamiast wykazywać efekt anti-aging, przyspiesza wysyp pierwszych zmarszczek.

PODZIEL SIĘ: